23.09.2012, 18:19
Genius SP-HF1800A lub alternatywy (200zł)
Witam. Jestem prawie przekonany do zakupu Genius SP-HF1800A. Ale jak to zwykle bywa mam parę obiekcji i chcę wybrać jak najlepiej.
Szukam czegoś uniwersalnego, do postawienia na biurko, pasującego wizualnie. Muzyka, sporadycznie film w łóżeczku. Słucham MP3 i FLACów na zintegrowanej karcie muzycznej. Mój pokój jest mały i nie mam zamiaru pakować się w zakup porządnego 2.0 lub 5.1 za 500+ zł, których nie będę miał jak rozstawić. 2.1 odpada ponieważ nie stawiam na wysoki bas (ze względu na gust i muzykę jaką słucham). Nie wymagam od takich pierdków za 200zł audiofilskich dźwięków, ale chcę żeby grały przyzwoicie dla laika i przeciętnego użytkownika. Na oku mam parę modeli, w których przoduje Genius SP-HF1800A. Jest jeszcze:
Genius SP-HF1255A - tutaj mniej odpowiada mi kolor i kształt (są głębsze i grubsze od ww., gorzej będą się prezentować na biurku.)
Modecom MC-HF40 - jw.
Dla porównania miałem Creative T3100, na które nie narzekałem, ale się zwyczajnie popsuły i aktualne Creative SBS560, w których jeden głośnik pierdzi a subwoofer się zużył i dudni niesamowicie. Jeśli wytrzymałem długie lata na takiej klasie głośnikach to możecie sobie wyobrazić moje małe wymagania .
Jeśli argumenty przekonają mnie nad znaczącą wyższością powyższych lub innych zaproponowanych, to będę brał to pod uwagę. Zresztą po to piszę ten post - żeby rozwiać wątpliwości. Nie zdziwię się jeśli usłyszę "bierz cokolwiek, bo na porządny dźwięk przy tych warunkach tak i szans nie ma", mimo to chcę wybrać najlepiej.
Pozdrawiam.
Szukam czegoś uniwersalnego, do postawienia na biurko, pasującego wizualnie. Muzyka, sporadycznie film w łóżeczku. Słucham MP3 i FLACów na zintegrowanej karcie muzycznej. Mój pokój jest mały i nie mam zamiaru pakować się w zakup porządnego 2.0 lub 5.1 za 500+ zł, których nie będę miał jak rozstawić. 2.1 odpada ponieważ nie stawiam na wysoki bas (ze względu na gust i muzykę jaką słucham). Nie wymagam od takich pierdków za 200zł audiofilskich dźwięków, ale chcę żeby grały przyzwoicie dla laika i przeciętnego użytkownika. Na oku mam parę modeli, w których przoduje Genius SP-HF1800A. Jest jeszcze:
Genius SP-HF1255A - tutaj mniej odpowiada mi kolor i kształt (są głębsze i grubsze od ww., gorzej będą się prezentować na biurku.)
Modecom MC-HF40 - jw.
Dla porównania miałem Creative T3100, na które nie narzekałem, ale się zwyczajnie popsuły i aktualne Creative SBS560, w których jeden głośnik pierdzi a subwoofer się zużył i dudni niesamowicie. Jeśli wytrzymałem długie lata na takiej klasie głośnikach to możecie sobie wyobrazić moje małe wymagania .
Jeśli argumenty przekonają mnie nad znaczącą wyższością powyższych lub innych zaproponowanych, to będę brał to pod uwagę. Zresztą po to piszę ten post - żeby rozwiać wątpliwości. Nie zdziwię się jeśli usłyszę "bierz cokolwiek, bo na porządny dźwięk przy tych warunkach tak i szans nie ma", mimo to chcę wybrać najlepiej.
Pozdrawiam.