Liczba postów: 0
Liczba wątków: 1
Dołączył: 19.11.2014
19.11.2014, 23:19
Kilka pytań odnośnie technikum.
Witam. Na początku powiem, iż wiem że jest dużo takich tematów, ale nie znalazłem w żadnym z nich satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Więc, jestem w trzeciej gimnazjum więc warto byłoby pomyśleć o dalszym kształceniu. Myślę o technikum, jednak wszystko, co mnie interesuje wymaga dobrej znajomości fizyki i matematyki, z czego niestety leżę ocena z matematyki i fizyki to 3. Chodzi mi głównie o informatyka i elektronika). W zaistniałej sytuacji kieruję do was pytanie, czy to prawda że fizyka i matematyka jest tak ważna? Czy mam jakieś szanse ze średnią ocen 3.3? Czy egzamin gimnazjalny jest tutaj brany pod uwagę? Czy elektronik jest trudny? Co prawda, olewam gimnazjum, przy książce siedziałem może raz w ostatnich 3 latach, ale to nie ma nic do rzeczy. Ogólnie interesuję się takimi rzeczami. Od jakiegoś miesiąca uczę się języków stron internetowych (opanowałem html i css, aktualnie uczę się PHP).
Liczba postów: 1187
Liczba wątków: 23
Dołączył: 01.08.2014
20.11.2014, 00:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.11.2014, 00:32 przez tyrion94.)
RE: Kilka pytań odnośnie technikum.
1. Na każdym kierunku technicznym fizyka i matematyka to podstawy, bez tego nie pojedziesz.
2. Zależy od szkoły i ustalonych przez nią progów. generalnie na punkty rekrutacyjne przelicza się tylko oceny z kilku przedmiotów, reszta oraz średnia ocen raczej nikogo nie interesują, chyba że przy rekrutacji uzupełniającej może to być brane pod uwagę.
3. Egzamin gimnazjalny to najważniejszy czynnik przy rekrutacji. Liczą się punkty z egzaminu + punkty za oceny z 3-4 wybranych dla danego profilu przedmiotów + ewentualnie dodatkowe punkty za wzorowe zachowanie, działalność w wolontariacie, osiągnięcia w konkursach, sukcesy sportowe itp.
4. Do najłatwiejszych na pewno nie należy, jest to kierunek techniczny, więc matematyka i fizyka na rozszerzeniu + przedmioty zawodowe. Licz się z tym, że na przedmiotach zawodowych możesz spotkać się z zagadnieniami, których nie przerabiają nawet na mat-fizach w LO np liczby zespolone. Wszystko jest jednak do ogarnięcia jeżeli zepniesz pośladki i przysiądziesz nad książkami.