28.10.2019, 16:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.10.2019, 20:21 przez Darkayen.)
Czarny ekran po włączeniu PC
Witam. Mam problem z czarnym ekranem. Prosiłbym o pomoc bardziej doświadczone osoby w zdiagnozowaniu problemu.
Sprzęt główny:
Płyta główna Socket AM4 ASRock B450 Pro4 (kupione niecały miesiąc temu)
Pamięć RAM DDR4 Crucial 16GB 3000MHz Ballistix Sport LT Gray CL15 (2x8GB) (kupione niecały miesiąc temu)
Procesor AMD Ryzen 5 AMD Ryzen 5 3600 (kupione niecały miesiąc temu)
Chłodzenie procesora SilentiumPC Fortis 3 140mm (kupione niecały miesiąc temu)
Dysk SSD Samsung 1TB M.2 PCIe NVMe 970 EVO Plus (kupione niecały miesiąc temu)
Karta graficzna GeForce GTX 1060 Xtreme Gaming 6G (kupione 1-3 lata temu)
Monitor iiyama GB2488HSU (stary)
Zasilacz Corsair tx750W (bardzo stary)
Dodatkowo mam kartę graficzna (która nie wymaga dodatkowego zasilania) na awaryjne sytuacje oraz drugi monitor.
Dziś rano chciałem obudzić komputer ze stanu uśpienia więc kliknąłem przycisk power. Pojawił mi się ekran do logowania z windowsa. Niestety jak ruszałem myszką lub próbowałem wpisać hasło to ekran nie reagował. W dolnym prawym rogu była ikonka informująca ze klawiatura i myszka nie są podpięte. Wypiąłem i wpiąłem je ponownie ale nie było reakcji więc wyłączyłem komputer poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku power oraz włączyłem ponownie. Miałem czarny ekran - ekran startowy z płyty głównej/biosu się nie pojawiał. Wyłączyłem komputer ponownie. Wyłączyłem listwę zasilającą. Włączyłem ją ponownie. Włączyłem komputer i wszystko śmigało ok. Po 30 minutach uśpiłem komputer ponownie i poszedłem do pracy. Przy następnym budzeniu podobna sytuacja lecz tym razem mam cały czas czarny ekran.
Gdy uruchamiam komputer to zaczynają się kręcić wiatraki. Jestem w stanie otworzyć/zamknąć nagrywarkę dvd.
1. Problem z czarnym ekranem miewałem już kiedyś więc pierwsza rzecz jaką pomyślałem to że karta graficzna siadła. Wyjąłem starą działającą. Podmieniłem. Niestety na starej karcie mam też czarny ekran.
2. Pomyślałem że może coś z wejściem na płycie jest nie tak więc podpiąłem moją główną karte gfx do drugiego slota ale problem ten sam - czarny ekran.
3. Pomyślałem że może coś z monitorem nie tak lub z kablem więc podpiąłem drugi monitor na innym kablu - problem ten sam.
4. Spróbowałem poprzekładać ramy na kilka sposobów - ten sam problem.
5. Odłączyłem wszystkie kable zasilające i podpiąłem ponownie - ten sam problem.
6. Wyjąłem i włożyłem baterię na płycie głównej (przy odłączonym zasilaczu i odczekałem 10 minut) - ten sam problem.
Gdy kiedyś mi padł zasilacz to przycisk power nie działał kompletnie. Osobiście bym obstawiał że to coś z płytą główną lub zasilaczem. Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? Niestety nie mam drugiego zasilacza by sprawdzić czy to zasilacz. Wstępnie widzę dwie opcje tzn zgłosić na reklamację płytę główną a druga to kupić zasilacz tylko głupio kupować zasilacz skoro aktualny może działać ok. Proszę o pomoc. Może jestem w stanie coś jeszcze zrobić?
Ok obstawiłem że to zasilacz dokonał swojego żywota. Kupiłem nowy z możliwością zwrotu do 15 dni. Zaraz się dowiem czy to będzie to.
Niestety wymiana zasilacza nie pomogła. Poddałem się i oddałem do serwisu w ramach reklamacji. Jedyne rzeczy których nie wymieniałem/odłączałem to procek, płyta główna i dysk m2. Obstawiam że wadliwa płyta główna.
Sprzęt główny:
Płyta główna Socket AM4 ASRock B450 Pro4 (kupione niecały miesiąc temu)
Pamięć RAM DDR4 Crucial 16GB 3000MHz Ballistix Sport LT Gray CL15 (2x8GB) (kupione niecały miesiąc temu)
Procesor AMD Ryzen 5 AMD Ryzen 5 3600 (kupione niecały miesiąc temu)
Chłodzenie procesora SilentiumPC Fortis 3 140mm (kupione niecały miesiąc temu)
Dysk SSD Samsung 1TB M.2 PCIe NVMe 970 EVO Plus (kupione niecały miesiąc temu)
Karta graficzna GeForce GTX 1060 Xtreme Gaming 6G (kupione 1-3 lata temu)
Monitor iiyama GB2488HSU (stary)
Zasilacz Corsair tx750W (bardzo stary)
Dodatkowo mam kartę graficzna (która nie wymaga dodatkowego zasilania) na awaryjne sytuacje oraz drugi monitor.
Dziś rano chciałem obudzić komputer ze stanu uśpienia więc kliknąłem przycisk power. Pojawił mi się ekran do logowania z windowsa. Niestety jak ruszałem myszką lub próbowałem wpisać hasło to ekran nie reagował. W dolnym prawym rogu była ikonka informująca ze klawiatura i myszka nie są podpięte. Wypiąłem i wpiąłem je ponownie ale nie było reakcji więc wyłączyłem komputer poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku power oraz włączyłem ponownie. Miałem czarny ekran - ekran startowy z płyty głównej/biosu się nie pojawiał. Wyłączyłem komputer ponownie. Wyłączyłem listwę zasilającą. Włączyłem ją ponownie. Włączyłem komputer i wszystko śmigało ok. Po 30 minutach uśpiłem komputer ponownie i poszedłem do pracy. Przy następnym budzeniu podobna sytuacja lecz tym razem mam cały czas czarny ekran.
Gdy uruchamiam komputer to zaczynają się kręcić wiatraki. Jestem w stanie otworzyć/zamknąć nagrywarkę dvd.
1. Problem z czarnym ekranem miewałem już kiedyś więc pierwsza rzecz jaką pomyślałem to że karta graficzna siadła. Wyjąłem starą działającą. Podmieniłem. Niestety na starej karcie mam też czarny ekran.
2. Pomyślałem że może coś z wejściem na płycie jest nie tak więc podpiąłem moją główną karte gfx do drugiego slota ale problem ten sam - czarny ekran.
3. Pomyślałem że może coś z monitorem nie tak lub z kablem więc podpiąłem drugi monitor na innym kablu - problem ten sam.
4. Spróbowałem poprzekładać ramy na kilka sposobów - ten sam problem.
5. Odłączyłem wszystkie kable zasilające i podpiąłem ponownie - ten sam problem.
6. Wyjąłem i włożyłem baterię na płycie głównej (przy odłączonym zasilaczu i odczekałem 10 minut) - ten sam problem.
Gdy kiedyś mi padł zasilacz to przycisk power nie działał kompletnie. Osobiście bym obstawiał że to coś z płytą główną lub zasilaczem. Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? Niestety nie mam drugiego zasilacza by sprawdzić czy to zasilacz. Wstępnie widzę dwie opcje tzn zgłosić na reklamację płytę główną a druga to kupić zasilacz tylko głupio kupować zasilacz skoro aktualny może działać ok. Proszę o pomoc. Może jestem w stanie coś jeszcze zrobić?
Ok obstawiłem że to zasilacz dokonał swojego żywota. Kupiłem nowy z możliwością zwrotu do 15 dni. Zaraz się dowiem czy to będzie to.
Niestety wymiana zasilacza nie pomogła. Poddałem się i oddałem do serwisu w ramach reklamacji. Jedyne rzeczy których nie wymieniałem/odłączałem to procek, płyta główna i dysk m2. Obstawiam że wadliwa płyta główna.