Poważny problem z Windowsem, nie wiem co się dzieje.

[waple]

Witam.
Problem dotyczy mojej Koleżanki, która wczoraj pisząc ze mną do późna wyłączyła komputer i na następny dzień po naciśnięciu "power" ukazało Jej się na ekranie coś takiego:

"uruchomić instalatora systemu windows z oryginalnego dysku cdrom"


Nic więcej mi nie powiedziała lecz to chyba najistotniejsze zdanie z tego wszystkiego...
Jeśli będzie trzeba napisać cały tekst który pojawia się na ekranie to napiszę do Niej i przepisze tutaj.
Mi się wydaje, że to coś z systemem, nie można odczytać jakiegoś pliku przez co system nie może się włączyć.


Bardzo, bardzo proszę Was o jakąkolwiek pomoc, będę wdzięczny.

Dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.

[off-line]

No, niech lepiej da cały napis. Może przeoczyła coś ważnego.

[waple]

To jest takie coś:

Nie można uruchomić systemu Windows,ponieważ następujący
plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony:
C:\WINDOWS\SYSTEM32\CONFIG\SYSTEM

Możesz podjąć próbę naprawy tego pliku.W tym celu
uruchom instalatora systemu Windows z oryginalnego
dysku CD-ROM i wybierz r na pierwszym ekranie,
aby rozpocząć naprawę.
Czyli to co napisałem to się w tym zawiera.

Ale zapytam się Jej czy ma płytę od windowsa, bo jak nie to bez niej się nic nie zrobi i zostanie serwis.

[broda99]

Problem jest poważny - na pewno nie do rozwiązania przez osobę trzecią.

[waple]

No właśnie o taką odpowiedź mi chodziło.
A mógłbyś mi powiedzieć i wytłumaczyć co jest powodem tego problemu???
I czyli zostaje serwis? I czy musi być format czy coś??? Bo jeśli dałoby się wejść jakoś w system i przesłać najważniejsze rzeczy na pena albo coś to byłoby fajnie.

[broda99]

Na początek: Na czystym komputerze ściągnij, nagraj obraz (klik) ISO DrWEB LiveCD na płytę - uruchom z niej kompa - przeskanuj, lecz co się da (CURE) > co się nie da: usuń. Pokaż jakoś log..

PS> Tak - musisz liczyć się z "format" > zabezpiecz dane.

[waple]

To jest u mojej koleżanki, a Ona mieszka kilkanaście kilometrów ode mnie więc sama tego nie zrobi , a ja nie mam jak do Niej dojechać tak więc samodzielna praca chyba odpada.
A jak można zabezpieczyć dane??? Bo już pies z tym, że format...najważniejsze, żeby się dało jakoś najważniejsze rzeczy zgrać.


I dlaczego to tak z dnia na dzień się zrobiło??? Może to być wina dysku?

[off-line]

(28.05.2012, 22:09)waple napisał(a): I dlaczego to tak z dnia na dzień się zrobiło??? Może to być wina dysku?

Może ściągnęła coś, co się pobawiło plikami Windowsa, np. przeniosło coś gdzieś

[broda99]

Nikt tu się nie będzie bawił w "powiedz jej żeby zrobiła 'to czy owo...' "

Akcje i logi do wykonania (poświęć 2 min. > przeczytaj i wykonaj wszystkie zalecenia). <klik>

[waple]

(28.05.2012, 23:11)broda99 napisał(a): Nikt tu się nie będzie bawił w "powiedz jej żeby zrobiła 'to czy owo...' "

Akcje i logi do wykonania (poświęć 2 min. > przeczytaj i wykonaj wszystkie zalecenia). <klik>

Ależ zgadzam się z Tobą, nie ma to sensu takie coś.

Lecz teraz nie rozumiem co mam zrobić z tym tematem co mi go podałeś w linku, jakbyś mógł to wytłumacz co mam zrobić...wybacz, że tak dopytuje ale po co mam robić coś źle.