28.07.2019, 17:02 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.07.2019, 17:06 przez vinett.)
zalany komputer - ekran
Czesc,
Mam taki problem mianowicie wylalem kawe na laptopa, wyczyscilem go, odkrecilem. Za 1 odkreceniem komputer dzialal oprocz klawiatury(myslalem ze zle podlaczylem tasmy). Wsztstko bylo ok, Pojawil sie ekran startu I prosba o haslo, ale niektore klawisze Nadal nie dzialay, niestety wtedy podnioslem obudowe z klawiatura gdy byl jeszcze wlaczony I ekran zaczal wariowac. Wylaczylem go, wyczyscilem, podlaczylem tasmy prawidlowo. Dzialal przes chwile, gdy nagle Pojawil sie blue screen I znowu rozmazwny ekran.
No ciężko powiedzieć co tam nawywijałeś, ale obstawiam, że przy podnoszeniu obudowy w trakcie kiedy komputer był jeszcze na chodzie mogłeś uszkodzić taśmę, ewentualnie dogniotłeś matrycę. Poza tym jeśli zalejesz elektronikę, to nigdy nie włączasz jej od razu, nawet po rozkręceniu i "niby wysuszeniu". Takie rzeczy wymagają czasu, to musi obeschnąć, to że guziki nie działają to pewnie wina zalania, gdybyś to rozłożył na czynniki pierwsze to może zadziałają, może nie, obstawiam, że nie. Natomiast to z ekranem to ciężko jest mi powiedzieć jeśli tego nie widzę jak się tym posługiwałeś przy odkręcaniu, ale możliwości są trzy, uszkodzona taśma, uszkodzona matryca, uszkodzony czip graficzny. Właśnie dlatego sprzętu po zalaniu nie odpala się od razu.
28.07.2019, 17:25 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.07.2019, 17:28 przez vinett.)
RE: zalany komputer - ekran
Update: wlaczylen go po 30 min,pojawila sie informacja o naprawie albo uruchomieniu win 10 normalnie, naprawa nic nie dala, dlatego uruchomilem normalnie, udalo mi sie nawet zalogowac do pulpitu ale po chwilu blue screen. Wylaczylem go I probowalem wlaczyc ale byl taki dziwny dzwiek. Jak zwykle go uruchamialem to byl taki "pstryk" I sie wlaczal a teraz takie kilka dzwiekow pod rzad troche jak zapalniczka.
Okej dobrze wiedziec na przyszlosc. Zostawie go teraz I zobaczymy co sie stanie. Tak jest jak sie nie ma pojecia I dziala w panice
Te pasy widzę się zmniejszyły, więc to dobry objaw, wyłącz to całkiem i rozkręć, zostaw to tak. Skręcisz jutro jak będzie wyschnięty, dokładnie obejrzyj, czy nie dzieje się nic niepokojącego na ścieżkach lutowniczych, jakichś ciemnych nalotów itp itd. Dysk też dostał? Bo te bluescreeny są obstawiam sprzętowe, więc w pierwszej kolejności obejrzałbym CPU GPU i dysk.
Jesli chodzi ote kawe to jak wycieralem to bylo tylko troche na naklejce pod klawiatura . Nie bylo doslownie nic Jesli chodzi o inne czwsci. Jesli pytasz o dysk to jak sie zalogowalem do pulpitu to byly wszystkie dane. Takze z dyskiem chyba ok. Zrobie jak mowisz I zobaczymy jutro
Mówiłeś coś o cykaniu czy dziwnym dźwięku, nie można wykluczyć dysku. Gdzieś to jednak musiało dalej polecieć skoro dzieją się takie cyrki. Nie wystawiaj tylko broń boże tego na słońce, niech sobie leży na stole czy podłodze czy gdzie tam, ale nie na słońcu.
Takie suszenie to sobie możesz wiesz gdzie wsadzić . To tak jakby wsadzić całego laptopa nie rozkręconego do ryżu i liczyć że to coś da . Laptopa trzeba porozbierać na czynniki pierwsze i dokładnie wymyć IPĄ a jeszcze lepiej użyć myjki ultradźwiękowej ze specjalnymi środkami do tego przeznaczonymi . Jeśli to by była sama woda można by liczyć że wyschnie bez strat,ale kawa czy inny słodki napój zostawia osady i są cyrki . O ile oczywiście już nie zrobił zwarcia tym uruchamianiem to "cykanie jak z zapalniczki" nie brzmi dobrze .
Kart Graficznych na daną chwilę właściwie NIE MA poza szrotami przepłaconymi . Jeśli masz grafikę to NIE JEST czas na jej wymianę czekaj co najmniej do wiosny !
No to jak byk napisałem chyba wyżej, żeby sprawdził ścieżki, czy nie ma dziwnych zacieków ani przebarwień. Jeśli coś jest brudne, to się to przemywa izopropylem, jak nie, to po co robić sobie bez potrzeby podwójnej roboty, skoro twierdzi, że w tamte miejsca niby nic nie poleciało. Sprawdzi, zobaczy, będzie syf, to to wytrze, nie to nie widzę potrzeby.
Ale on nigdzie nie napisał że sprawdzał ew czyścił płytę tylko że podnosił obudowę z klawiaturą w momencie gdy komputer działał ( nie wiem po co ) i słyszał "cykanie" jakby zapalniczki ( mogło to być zwarcie )
Więc to ja nie rozumiem w czym ty masz problem kolego .
Kart Graficznych na daną chwilę właściwie NIE MA poza szrotami przepłaconymi . Jeśli masz grafikę to NIE JEST czas na jej wymianę czekaj co najmniej do wiosny !
28.07.2019, 19:28 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.07.2019, 19:28 przez vinett.)
RE: zalany komputer - ekran
Jak podnioslem klawiature to troche plynu usadzilo sie na folii pod klawiatura. Doslownie troche. Nie mam gwarancji ze nie polecialo na dysk it's. Ale NIC nie Widzialem pod spodem.
Tsk wyglada w srodku